Mocan obsada, ale saam film, wiał z lekka nudą. Szkoda,bo można było podkręcić cały film. Akcja na początku i tyle...
Zacznę od minusów. Po pierwsze, kiepska scenografia. W Appaloosie w zasadzie nic się nie dzieje. Jakby mieszkało tam kilkanaście osób, wliczając w to przedstawicieli władz. Jest jedna scena, kiedy 2 kolesi pije sobie w barze, no i pare dzieciaków biegających po ulicy. Nic więcej. Virgil i Everett czegoś bronią, ale...
Może nie ma porywającej akcji, strzelanin, wybuchów i krwi na posadzce ale za to jest ciekawa historia, dobrzy aktorzy, muzyka, dialogi. Nnie miałem wrażenia że historia jest płytka, skrojona na siłe..
Film przecietny niestety. Po rewelacyjnym Deadwood, które również jest "przegadanym" westernem" Appaloosa wypada blado. Kuleje gra aktorska, aktorzy jacyś tacy zmęczeni na planie, słabiutko wyglądają dekoracje (wszystko jakieś takie puste i "schludne" zarazem), muzyka taka jakaś nijaka i ogólnie fabuła zbyt prosta,...
Nie miałem okazji obejrzeć pierwowzoru ale remake to dzieło pierwszorzędne. Powrót do starych dobrych czasów westernu gdzie faceci byli twardzi a kobiety piękne i zależne od mężczyzn. Prawo było egzekwowane natychmiast a sprawiedliwość zależała od tego kto aktualnie dzierżył w dłoni broń. Przyjaźń pomiędzy mężczyznami...
więcej
O tym, że ED Harris to znakomity aktor z prawdziwego zdarzenia, a takich jest coraz mniej w Hollywood - to każdy szanujący się kinoman dobrze wie. Ed Harris od pewnego czasu usiłuje też być reżyserem i po biograficznym POLLOCKU z roku 2000 serwuje nam swój kolejny już film.
Tym razem Ed Harris nie jest tu "tylko"...
Jak niektórzy już wcześniej wspomnieli, w innych postach, po takiej obsadzie można się było spodziwać czegoś naprawdę na poziomie, a tu wyszła po prostu jedna wielka kupa. Jeśli chodzi o scenariusz to przyznam się szczerze, że siedząc rano na kiblu (ok 10min.) napisałbym dużo lepszy niż Ed Harris. Żeby nie było...
Przy takiej obsadzie i osobie na stołku reżyserskim należało spodziewać się pasjonującego kina. Skończyło się na ambicjach, choć z pozoru wszystko jest nakreślone pięknie w duchu klasycznego westernu, tudzież antywesternu.
Mamy więc mocne charaktery, którym daleko do kryształowych dziarskich bohaterów Dzikiego...
Bardzo fajny film.Polecam!! nie jest to taki typowy western. Jeśli zabójstwo "Jessiego Jamsa przez..." było fajne to ten jest 100 razy lepszy.
Film moim zdaniem fabularnie trosze siada ... ale jest na kogo popatrzeć jesli chodzi o aktorów a Ed i Viggo i Irons zagrali fajnie polecam:)
Właśnie obejrzałem film.
Wydarzenie może nie jest najwznioślejsze ale warto coś z niego wyłowić. Nie, żadna to recenzja, a tylko jej wydłużony fragment - ten dotyczący nastroju. I czasu.
Często miałem problem z filmami polegający na tym, że nie poświęcały mi czasu. Dokładnie tak. Ja zorganizowałem dla nich wieczór,...
Od dawna miałem ochotę na jakiś nowszy western. Jak wszyscy wiemy w dzisiejszych czasach jest to gatunek na wymarciu, ale jednak zdarzają się pojedyńcze okazy takie właśnie jak Appaloosa. Film nie przypomina swoją starszych westernów tylko kino ambitniejsze (chociaż ambicji tam trudno się doszukiwać).
Po wstępie pora...