PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=129527}

Miłosne gierki

Leatherheads
6,0 8 016
ocen
6,0 10 1 8016
Miłosne gierki
powrót do forum filmu Miłosne gierki

W filmie najważniejszą rzeczą, przynajmniej u mnie, jest
poukładany scenariusz. Dopiero później oryginalny
scenariusz (o ile taki jest bo dziś to rzadkość), aktorstwo,
emocje, logika, zdjęcia, kadry, muzyka, scenografia,
charakteryzacja i na szarym końcu efekty. Nawet parodie czy
horrory jeżeli są dobrze prowadzone mogą być udane i to
niekoniecznie tylko dlatego, że kolejno śmieszą lub straszą.
Ale nawet nie wiem jak dobrze wyreżyserowany film, jeżeli nie
ma ''kopa'', czyli jest mało interesujący innymi słowy,
nieciekawy, staje się tylko nudnym wyczekiwaniem
upragnionego końca. ''Miłosne gierki'', do aż tak nudnych
filmów raczej nie należy, ale szału przy nim nie dostałem ...
znaczy się wrażenia ogromnego na mnie nie wywarł :)
Faktem jest, iż historia należy na prawdę do nietuzinkowych.
Lecz poza tym wszystkim, akurat mną nie wstrząsnęła, a
chwilami była nawet upierdliwa. Pokazuje nam tylko, że w
każdej epoce człowiek, człowieka próbował niszczyć, a
manipulowana społeczność ciągle była głodna sensacji. Dziś
ten który był dla wielu bohaterem, jutro mógł być zwykłym
oszustem, a hieny tylko na to czekały. Krew się lała, a lud
szalał. Jedyne co się zmienia to postęp i cyfry przy dacie.
Największym grzechem tego filmu jest aktorstwo. Clooney nie
tylko nie upilnował siebie, ale aktorów tych najważniejszych,
drugoplanowych. Ale za to tłum ''poza kadrem'' jest
niesamowity. Sceny z udziałem dziesiątek osób są dosłownie
świetne. Wszystko tak szczegółowo dopracowane, żeby
oddać jak najbardziej autentyczność danej sceny. Tylko bić
brawa! Sam George tak gra, że sprawia wrażenie jakby ... był
sam na planie. Niestety aktor skupiając się na sobie i w
drugiej linii na ekipie, zapomniał dodać dynamiki do swojej
historii, a tym samym się ona za bardzo rozwlekła. Na pewno
nie mamy do czynienia z żadną komedią romantyczną! To
chyba jakaś kpina. Miłości tu tyle co kot napłakał.
Te wszystkie bijatyki podwórkowe i nie tylko, oraz Reene nie
nadrobią tych niedostatków. Poza tym na tyle ciosów było
zdecydowanie za mało krwi :) Minusem jest dla mnie ścieżka
dźwiękowa. Owszem dobrana wręcz idealnie (chociaż nie
lubię tego słowa), ale jakże drażniąca mój słuch.
Za to plusem są w większości zdjęcia i czarno białe
fotografie, oraz montaż. Zabawne sceny są raczej ironiczne.
Dialogi ''potężne'' i często niebanalne, ale z komicznymi, mało
kiedy, nie mają coś wspólnego. Skróty imion głównych
bohaterów, czyli Lala, Triki i Sisi (CC) mnie rozwalają :)
Całość raczej dla gustujących w takich klimatach. W moich
oczach film ten mógł zyskać miano ''takiego sobie'', dlatego
więcej niż 5/10 dać nie mogę.
Pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones