:|taa... jakiej innej wypowiedzi można by się spodziewać po osobie, która ma w ulubionych (prawie) same bajki :/ mamusia nie mówiła, że nie ocenia się po wyglądzie, a po charakterze (w tym przpadku o zdolności i talent aktorski)?
Nie kwestionuje, że nie ma talentu. Po prostu kiedy słyszę, że ogłaszają ją jedną z najsexowniejszych czy pożądanych.... oczywiście to moja subiektywna ocena. A to o bajkach to wypraszam sobie.
ok,mogłaś bardziej sprecyzować wypowiedź.jak byś się poczuła jakbym o E.McGregorze napisała,że jak go widzę,to mi się chce wymiotować? [to był przykład]
Nie zgadzam sie co do wypowiedzi że aktorów ocenia sie tylko po zdolnosciach i talencie aktorskim,prawda jest taka że ich obowiązkiem jest też dobrze się prezentować :]a co do wyglądu to kwesta gustu każdego a o gustach się nie dyskutuje, jednym się podoba innym nie
Pewnie, że to kwestia gustu i nie będę się o to kłóciła. Po to jest forum żeby wyrażać swoje myśli i oceny. Jeśli kogoś uraziłam tym tematem to przepraszam. Chciałam tylko pokazać, że nie wszyscy mogą wpatrywać się w nią z zachwytem.
A gdyby ktoś napisał, że jemu się nie podoba któryś z moich ulubionych aktorów lub zakwestionował jego talent to tylko wzruszyłabym ramionami bo "każdy ma prawo do wyrażania własnych poglądów".
I to by było na tyle =)
Co Wyście się tak czepili jej wyglądu? Przecież ona jest wyjątkowo ładna na tle tych plastikowych lalek z holyłudu.
Cóż to za bzdury? W takim razie każdy aktor i aktorka, którzy są już w starszym wieku nie mogą być dobrzy ponieważ nie prezentują się tak dobrze jak ci młodzi. Tak samo z osobami niskimi, grubymi, łysiejącymi itd.
W takim razie Jack Nicholson, Anthony Hopkins, Morgan Freeman itd są bardzo kiepskimi aktorami? W końcu urodą oni nie grzeszą dlatego też powinniśmy im stawiać same 1. Przecież obowiązkiem jest pokazywanie na ekranie tylko tych pięknych i młodych. Reszta to dno.
Każda kobieta jest piękna na swój sposób. Renee jest bardzo zjawiskową i utalentowaną aktorką. Jak dla mnie jedną z najlepszych. Uwielbiam jej uśmiech i bardzo lubię jak gra takie pewne siebie kobiety, które wiedzą, że są w czymś dobre i pieprzą zdanie innych. Z pewnością zasługuje na miejsce przynajmniej w pierwszej 30 rankingu.
Ja ją uwielbiam! Może nie jest pięknością, ale z pewnością ma coś w sobie. Bardzo lubię jej dowcip i lekkość w graniu. Kocham ją za role Bridget Jones!
urodą nie grzeszy, ale na tym głównym zdjęciu i jeszcze w czarnych włosach wygląda naprawdę atrakcyjnie. jeśli zaś chodzi o talent, to zaliczyłbym ją do aktorów klasy średniej
omg!!! Nie poznalam jej na zdjeciu glownym, tutaj baaaardzo ladnie wyglada. Natomiast wersja z Dziennika B.J jest takiej przecietnej, niezbyt zadbanej kobiety.
No fakt, nie jest urodziwa ;) Ale z drugiej strony dobrze, że nie jest wystylizowana jak te wszystkie hollywoodzkie gwiazdki ;/ Jest naturalna i nie jest sztuczne. I to mi się podoba ;) Taka ma być aktorka!
No jasne, wy za to jesteście super-mega-przystojni goście, którzy zmieniają dziewczyny jak rękawiczki.
Gust gustem, ale założę się, że jest o wiele ładniejsza od Ciebie, przynajmniej wygląda przeciętnie a nie jak paskuda.
Głupstwa gadają ci, którzy uważają ją za piękność i ci, którzy uważają ją za szaradę (co za słowo w ogóle ;/). Ponieważ każda kobieta ma wzloty i upadki w swojej urodzie i w odpowiednich warunkach może uchodzić za piękną. A wystarczy, że zmieni kolor włosów lub inaczej się umaluje i całe piękno pryska. Myślę, że każdy powinien sobie uświadomić osiągalność jak i ulotność piękna.
Popieram pasztet 1/10, nie lubię jej oglądać nawet w b. dobrym filmie, jej ochydny ryj odrzuca. A te zdjęcie niezły fotomontaż, nagle kanciasty ryj zniknął...
nie rozumiem jak można oceniać kogoś na podstawie wyglądu
jest dobrą aktorką, i to się powinno liczyć
nie przepadam za nią i za filmami, w których gra, ale jej roli we Wzgórzu nadziei do tej pory nie mogę zapomnieć. wyśmienicie tam zagrała
Nie jest sztuczna jak inne gwiazdki. Mi się bardzo podoba, mógłbym z nią być, nawet po mimo róznicy wieku ;)
A mnie się przewraca nie z powodu urody, bo jest piękna, ale z powodu sposobu gry. Była cudna w Jerry Maguire, potem ekstremalnie poszła w słodką ciapę, nawet grając niby silną chłopkę we Wzgórzu Nadziei. Dziennik BJ położyła dla mnie totalnie - książka była z dystansem o zwykłej dziewczynie, film wyszedł o kretynce... Bardo mi szkoda utraty tej Rene z początku kariery.
Ktoś myśli jak ja! :D Żałowałam, że obejrzałam film po przeczytaniu książki. Całkiem inaczej sobie wyobrażałam główną bohaterkę.
No na zdjęciu (tak jakby głównym ;P) to wyszła naprawdę pięknie. To wszystko kwestia makijażu jak mniemam :)
Renee jest naprawdę fantastyczną aktorką ! Cenie ją przede wszystkim że nie jest taka jak inne aktorki , które graja sztucznie ona zaś gra z taka tajemnicą .
zgadzam się.. Nie mogę na nią patrzeć... Nie wiem czemu, ale jak widzę ją w filmie to od razu nie chce mi się go oglądać.