Jakiś czas temu Renée skradła moje serce i jestem jej za to cholernie wdzięczna! Dużo przeczytałam na jej temat, obejrzałam wiele wywiadów i materiałów z Nią i powiem tak - to cudowna kobieta z dobrym sercem, znakomita i utalentowana aktorka. To, co była i jest w stanie zrobić dla roli, jak np. nauczenie się idealnego brytyjskiego akcentu czy przybranie 10kg do roli Bridget Jones, a potem szybkie zrzucenie wagi do roli Roxie Hart - niewielu by tak potrafiło. Jestem pełna podziwu, szacunku i uwielbienia dla tej wspaniałej, utalentowanej kobiety. Uważam również, że jest bardzo niedoceniana i trochę mi przykro, że dla większości ludzi Renée to tylko Bridget Jones. Oczywiście, jestem wielką fanką Bridget, dzienniki mogę oglądać nawet codziennie, ale bardzo bym chciała i życzę tego Renée, żeby ludzie dostrzegli w końcu Jej talent i inne, rewelacyjne role, które odegrała - Beatrix Potter, Roxie Hart, Ruby Thewes, Dorothy Boyd, Barbara Novak czy obecnie Judy Garland. Mam nadzieję, że właśnie dzięki tej ostatniej z wymienionych Renée zerwie trochę z wizerunkiem Bridget i ludzie wreszcie Ją docenią tak, jak na to zasługuje. I oczywiście trzymam kciuki za Renée na Oscarach i życzę jej kolejnych, ambitnych ról, w których będzie mogła zaprezentować w pełni swój kunszt aktorski!
...Na 4 część przygód Bridget Jones również czekam ;)