Renée Zellweger

Renée Kathleen Zellweger

8,3
24 073 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Renée Zellweger

Ostatni film Renee, który zarobił względne pieniądze to "Człowiek ringu", a przecież to film sprzed prawie 9 lat. Biedna Renee próbowała znaleźć sobie miejsce w TV. I tu także porażka. Toż to naprawdę przykład niesamowitego upadku. Z hitów z 1 miejsc Box Office, poprzez nominacje i nagrody ze Złotymi Globami i Oscarem włącznie, po totalny upadek kariery.

Taka fajna aktorka, tak wielki talent, moim zdaniem wciąż do końca nieodkryty, a teraz... nowa twarz, która mało przypomina oryginał i kobiety nie ma.

Była kiedyś wielka gwiazda, nazywała się Renee Zellweger. Wciąż liczę na powrót...

cxap

Ja również liczę na powrót. Pasmo sukcesów rozpoczęło się po "Siostrze Betty"... potem były hity numer 1 takie jak "Dziennik Bridget Jones", "Chicago", "Wzgórze nadziei", "Biały oleander", "Człowiek ringu", nagrody nominacje, miliony fanów...
Potem katastrofa ! "Miłosne gierki" i "Za jakie grzechy" były finansowymi katastrofami a "Przypadek 39" trafił od razu na DVD... inne filmy lepiej przemilczeć... No i teraz jeszcze nowa twarz.
Pamiętam że kilka lat temu próbowała ratować karierę i załapać się do obsady drugiej części "Kac Vegas" jednak ostatecznie nic z tego nie wyszło.

MikeyS

I jeszcze był serial który ostatecznie nie dostał zielonego światła.

Pamiętam tę rywalizacje Renee z Nicole w latach 2001-2003. Obie wydawały się walczyć o miano tej najbardziej kasowej i docenianej. A wyścig o Oscara w 2002 - do otwarcia koperty wszystko było możliwe. Co z tego zostało. Ano niewiele.

Dziś w lepszej sytuacji wydaje się być Kidman - przynajmniej jest na powierzchni. Chirurga jednej jak i drugiej powinno się oskarżyć o błąd w sztuce.

cxap

Oczywiście że Kidman jest w lepszej sytuacji. Przede wszystkim gra ! Może w ostatnich latach jej filmy nie odnosiły spektakularnych sukcesów kasowych ale np "Pokusa", "Stoker" jak i "Między Swiatami" to filmy bardzo dobre.

Tymczasem ostatnią dobrą produkcją Renee była "Miss Potter". W 2009 i 2010 po paśmie spektakularnych klęsk o których wcześniej wspominałem próbowała zabłysnąć w kinie niezależnym. Niestety z marnym skutkiem. O upadku może świadczyć również to że producenci filmu "Sierpień w hrabstwie Osage County" rozważali jej kandydaturę do roli Karen, która na ekranie pojawia się rzadko...

MikeyS

Kidman faktycznie potrafi dalej błysnąć, fenomenalna rola w Między światami, fantastyczna w Pokusie, ale po prawdzie to wszystkie trzy przez Ciebie wymienione filmy to także spektakularne klapy. A jej filmowy duet z Nicolasem zapisze się pewnie w czarnej historii Box Office. Amerykanie też jej podziękowali, klapy na rynku wewnętrznym Inwazji, Złotego kompasu i Australii sprawiły że wysokobudżetowe produkcje rozpowszechniane w szerokiej dystrybucji są poza jej zasięgiem.

A wracając do Renne, mnie również dziwi skala tego upadku. Po prostu zapadła się pod ziemie.

cxap

Minęło kilka lat no i Renee powrociła. Moim zdaniem powrót bardzo udany. Chociaż może to narazie bardziej przypomnienie o sobie. Ale szczerze, w przypadku "Bridget Jones 3" byłem przekonany że dostaniemy odgrzewany kotlet który na dodatek okaże się największą finansową klapą roku. Ostatecznie film okazał się największym zaskoczeniem i świetnie się sprzedał. Biorąc pod uwagę że Bridget wróciła na ekrany po 12 latach, nie była ekranizacją żadnej z dotychczasowych powieści a i Renee zaprezentowała na ekranie nowa twarz 210 milionów $ to świetny wynik. Mam nadzieje ze pójdą za tym jakieś kolejne role. Kidman tymczasem być może dostanie w tym roku nominacje do Oscara za "Lion" ale nadal brak hitów. Może po za "Padingtonem" ale grała tam role drugoplanową

MikeyS

Brak nominacji Kidman do Oscara za Liona byłby wielkim zaskoczeniem. Ma już nominacje do Złotego Globu jak i SAG. Bridget faktycznie dobrze się sprzedała, ale poza USA, gdzie film był klapą, mimo intensywnej kampanii w rozmaitych tv shows. Mnie powrót Bridget bardziej niż usatysfakcjonował, film był przezabawny :) Renee świetna od pierwszej do ostatniej minuty. Kariery Renee jednak raczej nie uratował, a poza najważniejszym dla niej rynkiem - USA - był na pewno przyjemnym, ale chyba ostatnim tchnieniem jej dawnej sławy. Szkoda. Ale przynajmniej przez chwile, np. w Londynie, znowu poczuła się jak wielka gwiazda. Dobre i tyle.

cxap

Też chciałabym, by jej kariera odżyła. I choć szansa jest zawsze, to jednak obawiam się, że to, co sobie ostatnio wyrządziła, okaże się gwoździem do trumny. Choć zapewne miało być tego zupełną odwrotnością. Aktor to twarz, a Renee nie przypomina już Renee. Widz jest przywiązany do wizerunku aktora, do jego specyficznej mimiki. Ciężko mi dostrzec ją w niej samej, na ekranie pewnie będzie podobnie. Ale obym się myliła.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones