Po zakończeniu oglądania 6go odcinka była na 199% pewna, że źle przeczytałam i będzie ciąg dalszy. Cały serial bardzo dobry, świetnie się oglądało ale zakończyli opowieść tak jakby no nie wiem - w połowie?
Jak w połowie, skoro na koniec podali dalsze losy bohaterów, a nawet nagrania z prawdziwą Pam? Nawiasem mówiąc, doskonała charakteryzacja Renee.